Królowa jest tylko jedna, dlatego też nikt z nią nie dyskutuje, kiedy rzuca jakimś pomysłem- a ma ich tysiąc na minutę. Pewnie dlatego też częściej spotkacie ją w samochodzie niż w domu, w drodze na szkolenie lub spontaniczny wypad z dziećmi do zoo, do kina czy na jakieś ciekawe zajęcia. Jej życie można więc spokojnie określić jako ciągłą jazdę bez trzymanki.
Podobno przeciwieństwa się przyciągają, dlatego zastępcą Agi został domator, wielbiciel planszówek i Gwiezdnych Wojen. Podobno dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, prowadził spokojne życie ojca dwójki dzieci. Dziś ma ich szóstkę, do tego trzy koty i akwarium pełne rybek, a jego egzystencja stała się wiecznym chaosem.
Nasz SKARB(nik). Człowiek instytucja- opiekuje się dziećmi, służy pomocą i dobrą radą, a w wolnych chwilach, choć nie mamy pojęcia, skąd je bierze, czyta książki, ogląda filmy i słucha muzyki.Ponieważ w naszym mniemaniu jest mistrzem organizacji czasu, nie mamy złudzeń, że wygospodaruje część dnia na precyzyjne otoczenie opieką finansów naszego stowarzyszenia.
Marzy jej się, aby klawiatura giętka napisała wszystko, co pomyśli głowa. A że pomysłów z prezesową mają wiele, to i jest o czym pisać. Kiedy chwilowo nie pisze, myśli o tym, co by napisać. W międzyczasie wyszukuje ciekawe zajęcia i wraz z dziećmi w nich uczestniczy- i tu zaskoczenie, bo wcale nie po to, żeby mieć o czym pisać. Po prostu to lubi:)
Dogoterapia Stymuluje zmysły, ćwiczy koncentrację, wyzwala spontaniczną aktywność, pozwala okazać uczucia, uspokaja i nastraja pozytywnie, wspomaga proces terapeutyczny i działa resocjalizacyjnie. Dogoterapia. Justyna Borończyk odwiedziła nas wraz z Muffinką, a my mogliśmy ją karmić, czesać, a nawet wyprowadzić na spacer. Mamy nadzieję, że to początek naszej przygody z psem- terapeutą ?
Szkolenie- Ucz się ucz, nauka to do potęgi klucz, brzmi znana maksyma. Tylko jak się uczyć, aby się nauczyć? Z tym pytaniem postanowiła, specjalnie dla nas, rodziców zastępczych, zmierzyć się i zrobiła to po mistrzowsku. Ze spotkania warsztatowego prowadzonego przez panie Agnieszkę Wilczyńską i Danutę Koj wyszliśmy z głowami pełnymi pomysłów na to, jak zachęcić nasze dzieci do nauki również w domu. Tylko czy one się z tego ucieszą?
Opłatkowe- Nasze spotkanie wigilijne było nadzwyczajne z kilku powodów. Po pierwsze, pojawiły się na nim prezenty robione przez Was w ramach akcji Echo Serca ( niektóre docierały aż zza granicy!), a po drugie przybyli na nie wszyscy członkowie stowarzyszenia, za co serdecznie dziękujemy, bo w gonitwie dnia codziennego i przedświątecznej gorączce nie było to łatwe. Jeśli więc macie chwilę czasu między ostatnimi świątecznymi zakupami, lepieniem pierogów i sprzątaniem, zerknijcie do galerii, zobaczcie jak się bawiliśmy i jak fantastycznych ludzi mamy wokół siebie. I mamy tu na myśli nasze rodziny, mężów, dzieci biologiczne, dyrekcję Centrum Pieczy Zastępczej i Wspierania Rodziny, a także nieocenione wolontariuszki. Dagmara Jatta i Sylwia Majnusz po raz kolejny okazały się specjalistkami od brudnej roboty ( tym razem dosłownie, bo zmywanie tony naczyń nie należało do najłatwiejszych zadań). Michał Kasperek z kolei odebrał od nas podziękowanie za zorganizowanie charytatywnego turnieju squasha i w ramach wdzięczności postanowiliśmy mu oszczędzić zagonienia do wycierania talerzy. Duma i radość nas rozpiera, że mamy wokół siebie ludzi, którzy dają nam tak ogromne wsparcie i rozumieją, że jest nam ono w naszej codziennej pracy niezwykle potrzebne.
Skontaktuj się poprzez adres e- mail lub wiadomośc prywatną na facebooku, umów na rozmowę i działaj!
Nie masz czasu na wolontariat, ale chciałbyś pomóc?
Nic straconego, napisz do nas, pomyślimy, jak możesz dodać nam skrzydeł.
Masz pytania, uwagi, propozycje?
Pisz śmiało, odpowiemy na każdą wiadomość!
Nie masz czasu na wolontariat, nie lubisz pisać, ale chcesz wiedzieć, co u nas i naszych dzieci?
Polub nas na facebooku.